Każdy podmiot danych w określonych okolicznościach może zażądać od administratora usunięcia dotyczących go danych osobowych. Administrator musi wówczas niezwłocznie zrealizować żądanie podmiotu danych. Jest to tzw. prawo do bycia zapomnianym. Przysługuje ono również pracownikowi, którego zatrudnienie uległo zakończeniu. Czy w zakresie wszystkich danych osobowych przetwarzanych przez pracodawcę? Sprawdź, czy uprawnienie do bycia zapomnianym obejmuje również dane osobowe mieszczące się w dokumentacji pracowniczej.
Jeszcze przed zatrudnieniem pracodawca zgodnie z art. 221 § 1 Kodeksu pracy może zażądać od kandydata następujących danych osobowych:
Udostępnienie wskazanych wyżej danych osobowych następuje w formie oświadczenia kandydata (składanego w formie specjalnego kwestionariusza osobowego), choć należy zaznaczyć, że pracodawca może zażądać udokumentowania danych osobowych zawartych w oświadczeniu. To jednak nie wszystko. Oprócz tego pracodawca może zażądać od kandydata:
W związku z tym pracodawca przetwarza dane osobowe zawarte w tych dokumentach w celu zatrudnienia kandydata.
Już po nawiązaniu stosunku pracy pracodawca ma prawo zażądać od pracownika podania:
Dane osobowe znajdujące się w wymienionych dokumentach, są przechowywane w aktach osobowych pracowników, które pracodawca musi prowadzić przez cały okres zatrudnienia. Pracodawca ma bowiem obowiązek przechowywania dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akt osobowych pracowników w warunkach niegrożących uszkodzeniem lub zniszczeniem. W zależności od rodzaju dokumentacji wytworzonej w związku z zatrudnianiem pracownika, obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie jej przechowywania przez okres do 50 lat od zakończenia pracy przez pracownika. Zgodnie bowiem z art. 16b ust 2 pkt. 6 ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach dokumentację osobową i płacową pracownika przechowuje się nie tylko przez cały okres zatrudnienia ale także przez 50 lat licząc od dnia zakończenia pracy u danego pracodawcy.
Nietrudno zauważyć, że zarówno przed jak i po zatrudnieniu pracodawca pozyskuje dane osobowe pracownika w bardzo szerokim zakresie. Co dzieje się z tymi danymi, gdy stosunek pracy pracownika ulegnie ustaniu (wyłączając przypadki wygaśnięcia stosunku pracy wskutek śmierci pracownika)? Jak już wskazano, obowiązkiem pracodawcy jest przechowywanie dokumentacji pracowniczej. Były pracownik jako podmiot danych z różnych względów może jednak nie być zainteresowany tym aby jego były pracodawca był nadal w posiadaniu dokumentacji wytworzonej przed i podczas zatrudnienia, która zawiera dane osobowe na poszczególnych etapach współpracy. Rodzi się wówczas pytanie, czy może skorzystać z tego uprawnienia.
Przesłanki skorzystania z uprawnienia do bycia zapomnianym reguluje art. 17 RODO, który reguluje prawo do usunięcia danych, w tym niezbędne warunki jakie powinny być w tym względzie zachowane. Na czym polega to uprawnienie? Otóż osoba, której dane dotyczą, jest uprawniona do żądania od administratora danych osobowych niezwłocznego usunięcia dotyczących jej danych osobowych, a administrator ma obowiązek bez zbędnej zwłoki usunąć dane osobowe.
Podmiot danych może skutecznie żądać od administratora niezwłocznego usunięcia dotyczących jej danych osobowych. Administrator ma wówczas ma obowiązek bez zbędnej zwłoki usunąć dane osobowe.
Administrator danych osobowych ma obowiązek realizacji żądania podmiotu danych w przypadku, gdy ziści się jedna z poniższych przesłanek:
W kontekście byłego pracownika należy rozważyć pierwszą z ww. przesłanek, a mianowicie zbędność danych osobowych w kontekście celów dla jakich zostały zebrane lub w inny sposób przetwarzane. Chcąc skorzystać z prawa do bycia zapomnianym, były pracownik może bowiem uznać, iż dane osobowe przekazywane na etapie zatrudniania i posiadania statusu pracownika były przekazywane w konkretnym celu - na potrzeby zatrudnienia. Skoro zatem cel przekazania danych jakim jest pełnienie pracy na podstawie stosunku pracy stał się nieaktualny w związku z ustaniem zatrudnienia – przykładowo w związku z wypowiedzeniem umowy lub jej rozwiązaniem wraz z upływem na jaki była zawarta, to skorzystanie z prawa do bycia zapomnianym w pierwszym odruchu wydaje się być jak najbardziej możliwe. Nie jest to jednak słuszne zapatrywanie, co oznacza, że pracownik nie może żądać bycia zapomnianym na wskazanej podstawie.
W istocie dane osobowe, które znajdują się w szeroko rozumianej dokumentacji pracowniczej zostały zebrane dla celów związanych ze stosunkiem pracy, czyli były niezbędne dla nawiązania współpracy oraz jej kontynuowania. Jednak dokumentacja wytworzona w ramach zatrudnienia na podstawie Kodeksu pracy oraz wszelkich pozostałych regulacji z zakresu prawa pracy jest dokumentacją szczególnego rodzaju. Przepisy dotyczące archiwizacji dokumentacji wytworzonej w procesie zatrudnienia na podstawie stosunku pracy nie przewidują możliwości przechowywania owej dokumentacji w taki sposób, aby jednocześnie były pracownik miał zachowane prawo do usunięcia danych. Trudno bowiem jednocześnie zachować wymóg przechowywania dokumentacji w sposób kompletny, w warunkach gwarantujących jej bezpieczeństwo i jednocześnie zrealizować prawo byłego pracownika do bycia zapomnianym. W przypadku gdyby pracodawca spełnił żądanie byłego pracownika i usunął jego dane osobowe z przechowywanej dokumentacji, wówczas naraziłby się na zarzut niedopełnienia obowiązków związanych z prawidłowym i kompletnym przechowywaniem dokumentów wytworzonych w procesie zatrudniania, jak i zatrudnienia – a w konsekwencji na grzywnę ze strony Państwowej Inspekcji Pracy.
Czy powyższe oznacza, że były pracownik nigdy nie może skorzystać z prawa do bycia zapomnianym? Na tak postawione pytanie należy odpowiedzieć przecząco. Żądanie to powinno być zrealizowane w takim zakresie, w jakim pracodawca nie ma prawnego obowiązku przetwarzania danych byłego pracownika.
Na stronie internetowej kancelarii adwokatów i radców prawnych widnieje zdjęcie oraz imię i nazwisko jednego z byłych pracowników kancelarii. Mimo rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem strona internetowa nie została do dziś zaktualizowana. Były pracownik wystąpił do pracodawcy z żądaniem usunięcia jego danych osobowych ze strony kancelarii. Żądanie to powinno zostać niezwłocznie zrealizowane, ponieważ przetwarzanie tych danych utraciło przymiot niezbędności.
W firmie praktykowano rozwiązanie, zgodnie z którym nie tworzono służbowej poczty elektronicznej pracowników, lecz przesyłano korespondencję na ich prywatną pocztę elektroniczną. Abstrahując już od słuszności takiego rozwiązania, pracodawca powinien na żądanie byłego już pracownika usunąć jego prywatny adres e-mail z bazy danych e-maili pracowników.
Masz wątpliwości czy powinieneś zrealizować skierowane do Ciebie żądanie zapomnienia danych osobowych? Skorzystaj z dedykowanego pytania do eksperta! Zobacz tutaj>>
Przechowywanie danych w chmurze polega na zapisywaniu i zarządzaniu danymi na zdalnych serwerach, które są dostępne przez internet. Zamiast przechowywać pliki na lokalnych dyskach twardych lub serwerach, użytkownicy mogą korzystać z infrastruktury dostarczanej przez dostawców usług chmurowych. Jest to wygodne i efektywne rozwiązanie, które zapewnia dostęp do danych z dowolnego miejsca, elastyczność, skalowalność oraz wysoki poziom bezpieczeństwa i niezawodności.
© Portal Poradyodo.pl