Operatorzy telekomunikacyjni będą musieli zainstalować dwie aplikacje rządowe w smartfonach sprzedawanych prywatnym użytkownikom. Rozwiązanie takie znajdzie się w nowych przepisach ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej. Już teraz wzbudza ono wątpliwości ekspertów.
Rozwiązanie przewidziane w projekcie ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej budzi kontrowersje. Chodzi tu o obowiązek preinstalacji dwóch rządowych aplikacji mobilnych: RSO i Alarm 112 w prywatnych smartfonach.
Regionalny System Ostrzegania – to aplikacja służąca do ostrzegania obywateli przed różnymi zagrożeniami. Będą w niej publikowane ostrzeżenia meteorologiczne, hydrologiczne lub przed innymi miejscowymi zagrożeniami.
Alarm 112 – ma ona służyć do przekazywania zgłoszeń alarmowych w sytuacji zagrożenia życia, zdrowia, mienia, środowiska, bezpieczeństwa i porządku publicznego do Centrum Powiadamiania Ratunkowego (zgłoszeń będą mogły dokonywać osoby, które nie mogą wykonać połączenia głosowego, zwłaszcza osoby głuche i niedosłyszące).
Ostatecznie obowiązek tej instalacji będzie ma spoczywać na ruchomej publicznej sieci telekomunikacyjnej, o ile będzie to technicznie możliwe. W pierwotnej wersji za instalację mieli zaś odpowiadać sprzedawcy urządzeń.
Aplikacje nie będą więc instalowane na smartfonach kupowanych od innych podmiotów niż operatorzy telekomunikacyjni.
Co istotne, w projekcie nie wyłączono możliwości odinstalowania tych aplikacji przez użytkowników.
Dlaczego rozwiązanie to jest kontrowersyjne? Przede wszystkim nie wiadomo, jaki jest cel takiej obowiązkowej instalacji. Ustawodawca nie wskazał też, w jaki sposób przetwarzane będą dane osobowe użytkowników smartfonów w ramach tych aplikacji rządowych. Dodatkowo nie wiadomo, czy aplikacje te będzie można poddać niezależnemu audytowi. Rodzą się więc pytania o bezpieczeństwo korzystania z aplikacji. Nie można przecież wykluczyć ewentualnego cyberataku z ich wykorzystaniem. Niejasności te zasygnalizowała fundacja Panoptykon.
Przechowywanie danych w chmurze polega na zapisywaniu i zarządzaniu danymi na zdalnych serwerach, które są dostępne przez internet. Zamiast przechowywać pliki na lokalnych dyskach twardych lub serwerach, użytkownicy mogą korzystać z infrastruktury dostarczanej przez dostawców usług chmurowych. Jest to wygodne i efektywne rozwiązanie, które zapewnia dostęp do danych z dowolnego miejsca, elastyczność, skalowalność oraz wysoki poziom bezpieczeństwa i niezawodności.
© Portal Poradyodo.pl