TSUE ponownie zajmie się prawem do bycia zapomnianym

Sprawa, w jakiej Francuska Rada Narodowa zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości UE, dotyczyła czterech osób, które złożyły do Google wniosek o usunięcie linków do wyników wyszukiwania powiązanych z ich imionami i nazwiskami. Znajdowały się w nich m.in. informacje na temat filmu, który bezpośrednio ukazywał charakter rzekomej relacji powoda z osobą piastującą funkcje publiczne, artykułu prasowego odnoszącego się do samobójstwa członka Kościoła Scjentologicznego, wspominającego, że jedna z osób składających wniosek była PR managerem tego kościoła, kilku artykułów odnoszących się do postępowań karnych jednego z powodów czy też artykułu dotyczącego skazania innego powoda za napaść seksualną na nieletniego.

Google odmówił uwzględnienia tego wniosku, w związku z tym powodowie zwrócili się do francuskiego oragnu ochrony danych osobowych. Jednak on także odrzucił ich wniosek. Dlatego postanowili wnieść skargę na decyzję organu ochrony danych osobowych do Francuskiej Rady Narodowej, żądając, aby stwierdziła ona nieważność decyzji organu.

Francuska Rada Narodowa skierowała pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE. Ma on rozważyć m.in. kwestię obowiązków spoczywających na operatorze wyszukiwarki internetowej, w przypadku gdy dane wrażliwe są zawarte w artykule prasowym lub gdy opublikowane treści są nieprawdziwe lub niekompletne.