Operatorzy telekomunikacyjni mają obowiązek przekazywania danych osobowych abonentów do GUS. Wątpliwości co do legalności takiego rozwiązania ma Rzecznik Praw Obywatelskich. Więcej o interwencji RPO w artykule.
Operator telekomunikacyjny a właściwie dostawca usług telefonicznych przekazuje do GUS następujące dane abonentów:
imiona i nazwisko;
numer PESEL - w przypadku obywatela polskiego;
NIP - w przypadku obywatela polskiego prowadzącego działalność gospodarczą, jeżeli jest dostępny;
numer abonenta z planu numeracji krajowej dla publicznych sieci telekomunikacyjnych związany ze świadczoną usługą połączeń głosowych (numer abonencki);
numer telefonu kontaktowego, jeżeli jest dostępny;
adres miejsca zamieszkania - w przypadku abonenta publicznie dostępnej usługi telefonicznej świadczonej w ruchomej publicznej sieci telekomunikacyjnej;
adres do korespondencji (jeżeli jest on inny niż adres miejsca zamieszkania) - w przypadku abonenta publicznie dostępnej usługi telefonicznej świadczonej w ruchomej publicznej sieci telekomunikacyjnej;
adres miejsca, w którym znajduje się zakończenie sieci udostępnione temu abonentowi (w przypadku abonenta publicznie dostępnej usługi telefonicznej świadczonej w stacjonarnej publicznej sieci telekomunikacyjnej).
Wśród tych informacji znajdują się oczywiście dane osobowe.
Obowiązek taki wynika z rozporządzenia Rady Ministrów z 19 listopada 2021 r. w sprawie programu badań statystycznych statystyki publicznej na rok 2022.
W ocenie RPO w przepisach nie sprecyzowano celu udostępniania danych osobowych abonentów. Tymczasem dane te dotyczą bardzo dużej liczby osób i są udostępniane w szerokim zakresie. Wiadomo jedynie, że dane te są przetwarzane w celu stworzenia przez GUS tzw. operatu statystycznego. Jest to baza danych wykorzystywana do prowadzenia niezwiązanych z telekomunikacją badań statystycznych. Innymi słowy, nie mają one bezpośredniego związku z badaniami statystycznymi w ramach telekomunikacji. To budzi wątpliwości RPO, który uważa, że cel ten można byłoby zrealizować bez danych osobowych abonentów.
Zwrócono także uwagę na wyłączenie tych danych z tajemnicy komunikacji, przewidziane w art. 159 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego. Rzecznik wyraził wątpliwość, czy takie wyłączenie jest konieczne w świetle zasady demokratycznego państwa prawnego.
Przechowywanie danych w chmurze polega na zapisywaniu i zarządzaniu danymi na zdalnych serwerach, które są dostępne przez internet. Zamiast przechowywać pliki na lokalnych dyskach twardych lub serwerach, użytkownicy mogą korzystać z infrastruktury dostarczanej przez dostawców usług chmurowych. Jest to wygodne i efektywne rozwiązanie, które zapewnia dostęp do danych z dowolnego miejsca, elastyczność, skalowalność oraz wysoki poziom bezpieczeństwa i niezawodności.
© Portal Poradyodo.pl